Marques de Carrion 2008 Rioja Crianza

marques de carrionMarques de Carrion 2008 Rioja Crianza (20 pln, Biedronka) okazało się być dużo lepszym winem niż się spodziewaliśmy. Kupione dawno temu czekało na degustację, którą odwlekaliśmy, nie chcąc mieć do czynienia z tanią wanilią, kompostownikiem i kapuchą, aż wreszcie otworzyliśmy je do grillowanego mięsa.

W nosie może ślad taniej beczki, ale poza tym nie ma się do czego przyczepić, dużo słodkiego owocu, wiśnie i truskawki. W ustach pełne czerwonych owoców prosto z ogrodu, soczyste i wybitnie pijalne. Po prostu pyszne.

Może trafiliśmy na najlepszą butelkę w serii i otworzyliśmy ją w najbardziej odpowiednim momencie, a wino sprawiło nam niespodziankę. Fantastyczny towarzysz posiłku i zwycięzca w kategorii „najlepsze z biedry”, który zdystansował nawet chwaloną Quadrifolię. Pobiegliśmy po więcej, ale była już tylko jedna, ostatnia butelka.

Update (31.03.2013): Otworzyliśmy tę drugą butelkę. Była wybitnie kwasowa, „zielona” i łodygowata. Może za rok byłoby nieźle, na razie jest to wino dla zdeterminowanych. Kolejny „eksperyment” potwierdza teorię, że kupowanie wina z dyskontu to loteria.

Dodaj komentarz